Ostatnie spotkałam się z pastelom. Od tamtego czasu nie mogę się oderwać od niej. Co wieczór rysuje, większość swoje portrety (tylko ja mam w domu tyle cierpliwości siedzieć i się nie ruszać-wdzięczny model :) Wielkie dzięki p.Hanni Bakuły która mnie bardzo zainspirowała.
Wszystko jest hhh...dobrze *